Jeśli chcesz oglądać dobre filmy to zapraszam. Znajdziesz tutaj kilka słów o filmach, które oglądałem.
piątek, 25 października 2019
Junction 48 - 2016
Kareem młody Palestyńczyk mieszka w Izraelskim mieście Lod. Jego ulubionym zajęciem jest tworzenie i śpiewanie wraz z kumplami muzyki rap. Wszystko by było w porządku gdyby nie konflikt palestyńsko-żydowski, który odciska piętno na ich życie. Film ukazuje nieznane strony życia młodych ludzi w tamtym rejonie świata. Są tu narkotyki, które powodują tragedie rodzinne. Dochodzi do tego fundamentalizm religijny, który wymusza jak mają zachowywać się młode kobiety w rodzinie palestyńskiej. Manar dziewczyna Kareema nie może śpiewać na scenie, bo to nie przystoi kobiecie z tradycyjnej rodziny palestyńskiej. Widzimy, że nie jest tutaj łatwo mieszkać. Na młodych ludzi z różnych stron sypią się jakieś kłopoty. Wyburzają dom kolegi Kareema i Palestyńczycy protestują przeciw temu. W innej scenie widać Lenina i czerwone flagi, i śpiewa Manar. Jak zrozumiałem Arabowie sympatyzują z komuną. Film trzeba zobaczyć, bo jest tyle wątków, że każdy odbierze go inaczej.
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza