Jeśli chcesz oglądać dobre filmy to zapraszam. Znajdziesz tutaj kilka słów o filmach, które oglądałem.
piątek, 15 listopada 2019
Wszystko jest iluminacją - 2005
W jednym zdaniu: Jonathan – młody Amerykanin żydowskiego pochodzenia szuka swoich przodków i wyrusza w podróż na Ukrainę do Odessy. Tutaj przejmują go tłumacz Alex i jego dziadek i ich pies. Mają go doprowadzić do wioski, w której wychował się ich dziadek. Niby prosta opowieść i zaczyna się w swojskim klimacie, który znamy my Słowianie a kończy się trochę innym przesłaniem. Dobrze dobrana muzyka podkreślająca to, co dzieje się na ekranie, dodająca smaczku filmowi. Alex niby taki zawadiaka a jakże urokliwy facet. Oczywiście, są tu celowe przejaskrawienia wschodniej mentalności, która traktuje Zachód, jako ziemię obiecaną. Wszystko to jednak pasuje jak ulał do tego filmu i musiało się tutaj znaleźć. Bez tego film chyba byłby niepełny.
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza