Zawiodłem się na tym filmie srodze. To po prostu przeciętny
film można rzec słaby. Kto nie oglądał tego typu filmów tzw. wspomnieniowych
może być zachwycony. Dodatkowo wpływ na to może być nazwisko sławnego reżysera oraz
występujący sławni aktorzy. Dla bardziej wyrobionego widza obraz jest taki
sobie. Jak na taką obsadę. Początek i owszem, ale im dalej w las ginie sens
wszystkiego. Niektóre sceny i wątki przedłużane nad miarę bez widocznego sensu.
Treścią jest opowieść wybitnego reżysera o swoim życiu. Jego dzieciństwo,
miłość i rozstania.
Ocena 6,00
Nic specjalnego
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza