Wszystko byłoby w porządku gdyby ludzie nie kłamali i nie byli takimi jak są. Jest taka scena podchodzi do Neda policjant, prosi go o skręta gdyż musi się wyluzować, miał ciężki dzień itd. Ned z dobroci daje mu tego skręta bo traktuje go jak człowieka, a policjant go aresztuje. To jest chyba zakup kontrolowany. Ned trafia do więzienia . Po wyjściu nie ma gdzie zamieszkać, bo dziewczyna go olewa, ma innego. U matki nie może wytrzymać i wprowadza się po kolei do każdej z sióstr. Gdyby Ned nie był prawdomówny to zagrzałby u każdej trochę czasu a tak... U pierwszej wygadał, że jej mąż ma romans, u drugiej nie chciał skłamać żeby ta napisała sensacyjny artykuł o milionerce u trzeciej zdradził, jej partnerce, że siostra jest w ciąży. I tak żadna go nie chciała, bo nie pasował do ich świata kłamstwa. Co dalej? Trafia znowu do aresztu i nie chce z niego wyjść nawet za kaucją, bo ma ich gdzieś. Wyciągają go podstępem i Ned opuszcza ich świat buduje własny.
Ocena 6,8
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza